czwartek, 16 lipca 2015

Od Sky'a CD Viveren

Złapałem Viveren za nadgarstek i przyciągnąłem do siebie. Spojrzałem w jej oczy i powiedziałem:
- Odpowiadając na twoje pytanie, chodzi o to, że się bałem. Chyba mogę to tak nazwać... Uważałem, że nie będę wystarczająco dobry w pewnych sprawach. A twoje słowa o tym, że nie możesz się zakochać mnie przeraziły... - Nastała krótka cisza-... Szczerze? To nawet raz, czy dwa razy pomyślałem jakby było mi z tobą, ale wiedziałem, że tak naprawdę to tylko ja bym się zaangażował. Dlatego chcę się przeprowadzić... Ale... Chyba nie dam rady. 
Spojrzałem w szkarłatne oczy dziewczyny i chwilę trwałem w takiej pozycji. Nachyliłem się i położyłem dłoń na policzku Viveren. 


Złożyłem na jej ustach delikatny pocałunek i odsunąłem się lekko.

Szepnąłem:
- Teraz chyba wiem kto wtedy pierwszy pocałował... Możesz mnie śmiało obwiniać. 
Kąciki moich ust podniosły się trochę do góry, tworząc lekki uśmiech. Patrzyłem na Viveren oczekując jakieś reakcji, nawet takiej, że zamierza mnie zamordować. Sam jakoś się zdziwiłem swoim postępowaniem. Po chwili wystawiłem dłoń i powiedziałem:
- Jeśli cokolwiek chcesz ode mnie w takim stylu jak przed chwilą daj mi swoją dłoń. Jeśli nie to schowaj dłoń za plecy, wtedy wrócimy do poprzedniego stanu rzeczy... 



< Viveren? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz