piątek, 10 lipca 2015

Od Lucifery CD Ray

Spojrzałam na niego, a po policzkach poleciały mi łzy.
- Przepraszam, Ray - powiedziałam łamiącym się głosem.
- Lucy nie płacz. Nie masz powodu - uklęknął przy mnie i chciał zetrzeć łzę, ale straciłam jego dłoń. 
-Idę się przejść- wstałam. - Nie chcę przeszkadzać.
- Ale... Lucy! - złapał mój nadgarstek.
- Co? Muszę ochłonąć - wymamrotałam i szarpnęłam swoją ręką, wyciągając nadgarstek z jego uścisku.
Wyszłam z domu i usiadłam pod najbliższym drzewem.
Wzięłam głęboki wdech.
Poczułam dłoń na ramieniu.
- Daj mi spokój - powiedziałam, ale mój białowłosy przyjaciel usiadł obok mnie.
- Też miło cię widzieć, Lucifera - mruknął.
Spojrzałam na mężczyznę i przytuliłam się do niego. Objął mnie umięśnionymi rękoma. Zgniotłam czarny materiał na jego klatce piersiowej.
- Słabo mi - szepnęłam. - Za długo przybywam w tym świecie.
- Dobija cię, że wiesz ile czasu zostało im wszystkim?
- Tak...
Przytulił mnie mocniej.
- Wydłub mi oczy - poprosiłam.
- Nie zrobię tego.
- Więc zetnij mi grzywkę, tak by zachodziła mi na oczy. Tak jak tobie zachodzi, kiedy masz rozpuszczone.
Odsunął mnie lekko i spojrzał mi w oczy.
- Dobrze - posłał mi słaby uśmiech.
Wstaliśmy, a on wziął swoją kosę i ściął moją grzywkę i włosy ze skroni, reszta włosów pozostała długa.
Białe włosy zasłoniły moje pole widzenia.

- Dziękuję - powiedziałam.
Nic nie widziałam, ale wyczuwałam, gdzie co jest.
Uśmiechnęłam się i usiadłam znów pod drzewem.

***

Weszłam do sypialni. Ray siedział na łóżku. Nie widziałam go, ani 'zegara' jego życia, ale wyczuwałam wszystko jakbym to widziała.
-Lucy? Co ci się stało? - zapytał
- Nic - mruknęłam.
- Twoje włosy...
- Ściełam grzywkę. To źle?
- Nie, twój wybór. Ale lubię widzieć twoje oczy - dłonią odgarnął grzywkę i przytrzymał ją. Zacisnęłam powieki.
- Coś ci się stało w oczy? Otwórz je - poprosił.
- Nic mi się nie stało!
- Lucifero, otwórz oczy - powiedział stanowczo.
Zrobiłam o co mnie prosił.
- Lucy, widzę, że coś jest nie tak. O co chodzi?
- Trudno mi żyć, kiedy, patrząc w twoje oczy, widzę ile nam pozostało czasu.
Moja grzywka znów zakryła mi oczy.

Ray? Fryzura:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz