piątek, 24 kwietnia 2015

Od Charlotte CD Will

Gdy Will pobiegł za dziewczyną, westchnęłam tylko i wolnym krokiem poszłam za nimi. Nigdzie mi się spieszyło, jednak czarnowłosy chyba poważnie potraktował zadanie od Vincea. 
-Proszę,nie mówmy o nim..- usłyszałam głos dziewczyny, gdy wreszcie do nich dołączyłam.
-Wybacz, ale musimy wyjaśnić pewną sprawę - powiedział do kobiety Will- Vince chce być wolny czy coś takiego. Jest pewien, że to z twojej winy jest zamknięty w tamtym pomieszczeniu.
-W pomieszczeniu?- zdziwiła się blondynka- W jakim pomieszczeniu?
-W tym laboratorium - wyjaśniłam.
-Rozumiem... wybaczcie, ale nie mogę wam pomóc. Nic nie zrobiłam, choć tego żałuję- stwierdziła.
-Po za zabiciem go- sprostował Will.
-To wyłącznie jego wina. Zachciało mu się bawić w szalonego naukowca. Dlaczego ja zawsze na takich trafiam?- westchnęła.
Spojrzałam zdziwiona na Willa. Zaczęłam się zastanawiać, które z nich jest tym normalnym.
-Możecie spokojnie wrócić do Vincenta, ale najrozsądniej będzie go zignorować. W sumie zrobicie jak chcecie, ale ja nie mam zamiaru słuchać o problemach tego dziwaka- dziewczyna zaczęła się oddalać.
-Co robimy?- zapytałam Willa.

<Will?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz