czwartek, 16 lipca 2015

Od Viveren Cd Sky

- Nie przepraszaj - szepnęłam, zamykając oczy. - Już miałam ochotę ją zabić...
Chłopak poruszył się. Otworzyłam oczy. Patrzył na mnie zdziwiony.
- Jak to? - zapytał.
- Nie wiem...
Westchnął cicho.
- Zabrałaś całą broń z pokoju?
- Tak...

***

Spałam godzinę. Otworzyłam oczy, wciąż czując na tali rękę Sky'a. Ziewnęłam, a on otworzył jedno oko.
- Obudziłam cię? -zapytałam cicho.
- Nie spałem - odparł.
Usłyszeliśmy pukanie do drzwi sypialni.
- Hmm? Tak?- zapytał Sky.
Drzwi uchyliły się.
- Skończyliście baraszkować? - zapytał kobiecy głos.
- Jeszcze nie - odparłam, zaciskając zęby.
Zachichotała cicho i zamknęła drzwi. 
- Sztuczny śmiech - mruknęłam i opadłam na poduszkę.
- O co ci chodzi, Viv? - zapytał.
- O to, że mój instynkt wojownicza się odezwał - mruknęłam.
- Rozumiem... ale nie masz o co być zazdrosna - zaśmiał się.
Odwróciłam się do niego plecami.


Sky?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz