- Dzisiaj nie ma tak łatwo...
Nachyliłem się i pocałowałem ją.

Później zszedłem niżej, ściągnąłem jej koszulkę i rzuciłem gdzieś w głąb pokoju. Pocałowałem ją niepewnie nad biustem. Zszedłem jeszcze niżej na pępek. Ściągnąłem jej spodnie...
- Pójdziemy coś zwiedzać?
< Lucifera? >
***
Leżałem koło niej, szybko oddychając. Byłem trochę zmęczony, ale nie na tyle by iść spać. Odczekawszy dłuższą chwilę zapytałem:- Pójdziemy coś zwiedzać?
< Lucifera? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz