czwartek, 4 czerwca 2015

Od Raya CD Lucifera

Podszedłem do posągu i zbadałem go wzrokiem. Poczułem się jak satanista, chociaż to nie prawda. Satanizm czci Szatana, a nie śmierć, czy bogów śmierci. Z jakiegoś powodu i tak się denerwowałem, serce biło nieopanowanie, było mi duszno i przed oczami ujrzałem mroczki. Potrząsnąłem głową, jednak zemdlałem...
***
Ocknąłem się i rozejrzałem, byłem w tym samym pomieszczeniu. Nade mną ujrzałem Lucy i powiedziałem:
- Przepraszam. Zrobiło mi się duszno... Już, już wstaję. 
Podniosłem się i pomyślałem, że jestem strasznie słaby, a nie powinienem taki być. Złapałem szybko za zapalniczkę, po chwili pojawił się jasny kolor ognia, który szybko przyłożyłem do kadzidła. Posąg został oświetlony, ukazując dokładniej ciemną postać... 



< Lucifera? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz