sobota, 30 maja 2015

Od Lucifery CD Ray

Walczyłam sama ze sobą, by się nie rozryczeć ze szczęścia, kiedy mnie pocałował.
Uśmiechnęłam się do niego. Nieśmiało złapałam za jego biodra i objęłam go, przytulając głowę do jego klatki piersiowej.
- Ray.. jesteś taki ciepły... - szepnęłam. - Nie zamierzam cię bić, nie musisz przepraszać.
- Lucy... 
Spojrzałam mu w oczy i dotknęłam wargami jego ust. Wsunęłam dłoń w jego włosy. Objął mnie w talii. Pragnęłam to zrobić od bardzo dawna, więc po tym pocałunku nastąpił kolejny, traw póki nie skończył się nam tlen. 
- Ray - uśmiechnęłam się. - Chcesz byśmy byli parą? - zapytałam, na twarzy miałam lekki rumieniec.

Ray?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz