- Misja Ambasadora - odparłam.
Dokończyłam rozdział i odłożyłam książkę.
- W bluzie i dresach wyglądasz jak raper - mruknęłam i wtuliłam się w niego.
- Raper? - zaśmiał się cicho.
Pocałowałam go.
- Sky? - spojrzałam w jego oczy. - Nie rozumiem cię.
- Hę? - zmarszczył czoło.
- Czemu mówisz, że mam być czujna?
Sky?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz