czwartek, 24 września 2015

Od Lucifery CD Ray

Wdały się w rozmowę.
- Co masz taki grymas na twarzy? - zapytał.
Wyszliśmy z wody.
- Wiesz co to jest nienawiść od pierwszego wejrzenia? - mruknęłam.
- Lucy...
- Ukradła mi cię - nie patrzyłam mu w oczy. - Nie było cię kilka minut.
- Znowu jesteś zazdrosna?
Zesztywniałam.
- Nie, Ray... Ufam ci. Wiem, że mnie nie zdradzisz - przytuliłam się do niego.
- Więc w czym problem?
- Nie ważne - uśmiechnęłam się szybko zmieniłam temat. - Masz ręcznik - opatuliłam go sporym ręcznikiem. - bo się przeziębisz...
- Może lepiej sama się okryj... dygoczesz.
- Nic mi nie będzie.

Wieczorem miałam już katarek. Siedziałam w salonie owinięta kocykiem, a Ray przyniósł mi herbaty.



Ray?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz