Spojrzałam na Ray'a.
- Teraz ją pójdę - Wygramoliłam się z łóżka i poszłam pod prysznic.
do sypialni wróciłam w ręczniku po kwadransie. Przebrałam się w pokoju i położyłam obok Ray'a.
Dotknęłam jego policzka i dotknęłam wargami jego ust.
- Jesteś moim skarbem, Ray. Nikomu cię nie oddam - pogodziłam jego blond włosy. - Kocham cię.
< Ray? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz