piątek, 24 lipca 2015

Od Sky'a CD Viveren

Powiedziałem z lekko wrednym uśmiechem:
- Tak bardzo dobre, tylko ja bym bardziej ją przypiekł. - Uśmiech zszedł mi z twarzy gdy spojrzała na mnie z morderczym spojrzeniem. Dodałem szybko - Ale nie chcę byś się bardziej denerwowała i złościła. 
Usłyszałem jak Jeff niby odkaszluje, mówiąc:
- Pantoflarz... 
Poszedłem w ten sam kierunek, odkaszlnąłem jednocześnie mówiąc:
- Wielka gęba... 
Uśmiechnąłem się w jego stronę ukazując kły. Wgryzłem się w kawałek ryby i spojrzałem na Viveren. Gdy wszyscy skończyli jeść podszedłem do Viv i wtuliłem się do niej. Słyszałem jak chłopaki zaczynają się o coś kłócić. Pocałowałem dziewczynę w policzek. Zaczęliśmy rozmawiać... 


***


Wróciliśmy do obozu, Jeff z limem pod okiem. Usiadłem pod papierową ścianą i przymknąłem oczy. Koty zaczęły się łasić o mój bok, a później Kill poszedł do Viveren... 



< Viveren? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz