piątek, 24 lipca 2015

Od Raya CD Lucifera

Powiedziałem, nie patrząc na nią, tylko ucząc się na pamięć wszystkich dziesięciu przykazań:
- Całe szczęście, że jutro już nie muszę wstać o piątej... Tylko o ósmej. Zawsze jakieś pocieszenie, dodatkowe trzy godziny spania. - Poczułem na sobie pytający wzrok, więc wyjaśniłem - Musiałem wziąć tak jakby wolne od nauczania pierwszego dnia, który był wczoraj. 
Poruszałem ramionami i łopatkami, które strasznie mnie bolały. Po chwili zapytałem:
- Przepytasz mnie z dziesięciu przykazań? - Podałem jej notes i zacząłem wymieniać. Pomyliłem się przy drugim i szóstym. Powtórzyłem jeszcze kilka razy, a później zabrałem się za historię powstania aniołów, całe szczęście to chodziło o to, jak Bóg je stworzył, a nie jakieś dziwne, różne informacje, których uczyłem się na biologii o ludziach. Nie musiałem uczyć się, przynajmniej na razie, budowy komórkowej, rozmieszczenia organów wewnętrznych i czym różnią się od człowieka, wampira, demona, ptaka, czy ameby. Po następnej godzinie padłem wypompowany na łóżko, jednak ból w łopatkach nie dawał mi spoko. Jęknąłem i wstałem niechętnie z łóżka, podszedłem do lustra i podniosłem koszulkę. Nad łopatkami znajdowały się zaczerwienienia. Miałem przeczucie, że to coś związanego z byciem aniołem. Wróciłem do łóżka i położyłem się na plecach, ale nie dałem rady tak leżeć, położyłem się na brzuchu i gdy Lucy wróciła zapytała:
- Czemu leżysz na brzuchu? Wyglądasz jak śledź. 
- Plecy mnie bolą i mam zaczerwienienia nad łopatkami. Nie podnoszę się już, nauczyłem się i leżę... 



< Lucifera? Ray umiera i zachowuje się jak fochnięte dziecko xD >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz