środa, 24 czerwca 2015

Od Viveren CD Sky

-Ciekawe - mruknęłam po jakimś czasie oglądania.
Zerknął na mnie, ale nic nie powiedział.
Zasnęłam kilka minut przed końcem, a obudziłam się leżąc na kanapie na Sky'u, który też spał, półleżąc. Ziewnęłam, a on otworzył oczy. Domyśliłam się, że był tylko w lekkim, sennym transie.
Telewizor był wyłączony.
- Nie chce mi się ruszać - wymamrotałam. - Dasz radę zanieść mnie do sypialni?

Sky?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz