wtorek, 30 czerwca 2015

Od Viveren Cd Sky

Podłoga na całe szczęście nie trzaskała pod moimi bosymi stopami. Killy szedł za mną. Gdy przekroczyłam próg pokoju odwróciłam się i ujrzałam małe wpatrzone we mnie ślepka. Nie musiałam pytać czego chce kocurek. Westchnęłam.
- No już chodź i nie patrz tak na mnie - powiedziałam cicho.
Wbiegł do pokoju i rozwalił mi się na łóżku.

***

Wyszłam wcześnie rano zostawiając kartkę w kuchni 


,,Idę na trening - do mojego obozu. Wrócę jutro w południe lub wieczorem.''

Sky?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz