wtorek, 23 czerwca 2015

Od Sky'a CD Viveren

Odpowiedziałem:
- Tak, spoko. Zaraz przyniosę. 
Poszedłem do swojej sypialni i wziąłem pierwszą lepszą koszulkę, którą miałem do spania. Zaniosłem jej i położyłem koło jej brzucha. Ziewnąłem przeciągle i powiedziałem:
- Jak będziesz głodna to w lodówce, czy w piekarniku masz jedzenie... Ja muszę iść się przespać, bo nie spałem całą noc, tobie też się to przyda. 
Ruszyłem do swojej sypialni co chwilę ziewając. Walnąłem się na łóżko, ale nie potrafiłem zasnąć, dziwnie się czułem by iść spać jak ktoś inny jest w mieszkaniu. Mojej współlokatorki nie ma od dawna i odwykłem od to
warzystwa. Po długich próbach w końcu mi się udało... 
***

Obudziło mnie palące słońce, wyskoczyłem z łóżka i zasłoniłem okno grubymi zasłonami. Ponownie walnąłem się na materac... 


< Viveren? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz