wtorek, 23 czerwca 2015

Od Raya CD Lucifera

Odpowiedziałem po chwili zamyślenia:
- Tak, chciałem, ale nie miałbym na co iść, nigdy nie miałem jakiegoś ulubionego przedmiotu, czy hobby, które chciałbym rozwijać na studiach. Nigdy nie wiedziałem co chcę robić w życiu, jakoś mnie to nie obchodziło. Wiem, że co do tego jestem nie dojrzały i tak dalej, ogólnie jak na swój wiek jestem nie dojrzały. Ani nie mam pracy, ani nie studiuje...
Nie chciałem nic więcej mówić na ten temat, bo potem znowu będę się użalać nad sobą. Nastała cisza, którą po dłuższym czasie przerwałem:
- Będziemy tutaj tak siedzieć w tym pokoju? Pewnie tak będzie lepiej, przynajmniej dla mnie...
Wtuliłem się do Lucy i leżałem tak jakiś czas, aż jej kruk nie zaczął stukać w okno. Powiedziałem:
- Lucy? Ktoś do ciebie.
- Hm? Aaa już, już.
Dziewczyna wstała i ruszyła do okna, wpuściła ptaka do środka i odebrała papiery. Zwierze było całe mokre, więc zaproponowałem:
- Może go nakarmię i osuszę by nie był mokry? Co o tym sądzisz? 


< Lucifera? > 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz