Odstawiłam szklankę na stolik i podeszłam do niego.
- Czuć się nietypowo można wyjaśnić wieloma słowami - powiedziałam. - Ta nietypowość, którą do mnie czujesz... musisz wiedzieć czym ono jest.
- Jak? Jak mam się dowiedzieć...
- Odpowiedz sobie na kilka pytań: Jak bardzo mnie lubisz, albo nie lubisz? Kim dla ciebie jestem? Jak wyobrażasz sobie świat ze mną i beze mnie? Czy chciałbyś bym odeszła, a może odwrotnie? Ile dla ciebie znaczę i czy oddałbyś za mnie życie? No i najważniejsze... Jak myślisz: czemu cię uratowałam?
Patrzył na mnie w skupieniu.
- Przemyśl to. Znajdź odpowiedzi i powiedz mi wieczorem - weszłam z powrotem do środka. - O dziesiątej wychodzę, jakby co. Wrócę przed porą obiadową. Jakbyś czegoś chciał, będę w pokoju.
< Ray? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz