niedziela, 25 stycznia 2015

Od Mir Cd Toma

Dziewczyna przeszywała Toma głodnym wzrokiem, jakby zamierzała go zjeść. Natomiast chłopak posłał mi błagalne spojrzenie. Zmarszczyłam gniewnie brwi, zdając sobie sprawę, że chcą wciągnąć mnie w grę, której nie rozumiałam. Nauczycielki co prawda wspominały o relacjach jakie panują u ludzi między osobnikami przeciwnej płci. Postanowiłam przeanalizować skomplikowaną sytuację. Dziewczyna zachowywała się jak.... wilczyca w rui. Chyba zaczęłam łapać o co prosił Tom. Postanowiłam zachować się w sposób podpatrzony u jednej z wieśniaczek z mojego świata. Położyłam ręce na biodrach, zginając jedną nogę w kolanie. Dzięki temu przyjęłam "odpowiednią" pozycję. 
- Czy to ci nie odpowiada? - przekrzywiłam lekko głowę w bok.
- Isis masz pewnie ciekawsze sprawy...
- Kto to jest? - przerwała mu wpół słowa i zrobiła krok w moją stronę.
Od wilczycy biła wręcz namacalna wściekłość. Z nieznanego powodu sprawiło mi to przyjemność. Położyłam dłoń na ramieniu Toma i spoglądając na dziewczynę ostrzegawczo, uśmiechnęłam się bardzo nieprzyjemnie.
- Na nas już czas. - pociągnęłam chłopaka w pobliskie krzaki, pozostawiając na ścieżce osłupiałą Isis.
Ledwie zniknęła nam z oczu, opuściła mnie cała odwaga i napłynęły wątpliwości. Co będzie, jeśli chłopak przez moje zachowanie rezygnuje z pomocy? Odeszliśmy spory kawałek od miejsca, w którym napotkaliśmy znajomą wilka. Upewniwszy się, że nikt nas nie podsłuchuje, przystanęłam z uwagą przypatrując się ziemi pod nogami.
- Tom, przepraszam za to...

<Tom?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz