sobota, 27 września 2014

Od Darkness Cd Zevran

Następnego dnia razem z moim kotem poszłam na spacer. Chciałam się znów spotkać z Zevranem. Przechodząc obok jego domu natknęłam się na niego, zdziwiony upuścił klucze od bramki.
-Hej Zevran - posłałam mu uśmiech.
-Witaj Dark - odparł niepewnie.
- Coś się stało? Wydajesz się spięty... - powiedziałam patrząc mu w oczy.
-Wszystko gra- skłamał.
-Na pewno? - zmarszczyłam brwi podchodząc bliżej.
-Tak, wszystko w najlepszym porządku - zapewnił mnie. 
-Masz może wolny wieczór...? - zapytałam, a na jego twarzy odmalowało się zdumienie wyraźniejsze niż przedtem.


Zevran?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz