czwartek, 21 sierpnia 2014
Od Lirael Cd Fenris
-Szczerze mówiąc już nie pamiętam - powiedziałam (nie kłamałam).
-Lira!
-Naprawdę, już zapomniałam. Mój mózg wywala zbędne informacje.
-Zbędną informacją było to, dlaczego chciałaś mnie zabić? - zapytał podnosząc brew.
-Ogólnie chciałabym zapomnieć, że chciałam cię zabić. Naprawdę Fen, chciałabym o tym zapomnieć, ale nie mogę - powiedziałam ze smutnymi oczami.
Lucy wyczuła mój smutek i wskoczyła na łóżko. Wpakowała się miedzy mnie a elfa i zabeczała przytulając się do mnie.
-Lucy... - odkleiłam od siebie kozę. - Naprawdę nie musisz, czuję się dobrze - posłałam jej uśmiech, ale ona była zbyt mądra, by tak łatwo odpuścić.
-Koza wyjazd z łóżka! - powiedział ostro Fenris.
-Fen, spokojnie. Lucy już z chodziła, prawda Lucy? - spojrzałam na kozę, a ta niechętnie przytaknęła i zeskoczyła.
Przynajmniej miała czyste kopyta, więc nie naniosła na łóżko błota ani też nie liniała (jak Fenris <będę musiała go wyczesać>).
Fenris?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz