sobota, 16 sierpnia 2014
Od Lirael Cd Fenris
Przygryzłam wargę widząc jego umięśnione ciało. Zauważył,że się patrzę na jego mięśnie, bo uśmiechnął się pod nosem.
-Będziesz się kąpać w ubraniu? -zapytał.
-Co? - wyrwałam się z transu. - Nie, ja tylko...
Położył swoją dłoń na mojej tali, a drugą wsunął mi po bluzkę, która po krótkiej chwili leżała na trawie razem ze spodniami, butami i sztyletami oraz dwu metrową różdżką. Zakryłam się rękoma mimo że miałam na sobie bieliznę.
-Coś nie tak? - zapytał.
-Słońce... nie mogę przebywać na nim... naga... skóra mnie zaczyna piec zawsze ilekroć odsłaniam się za dnia -powiedziałam, ale pominęłam fakt, że nie lubię pokazywać moich kształtów mężczyznom. Fenris niespodziewanie wziął mnie na ręce, rozpędził się i wskoczył do wody razem ze mną. Wypłynęłam i ochlapałam go za to wodą. Po czym zaczęliśmy się nawzajem ochlapywać. Nasza 'walka' trwała dopóki Fenris nie przyciągnął mnie do siebie. Uśmiechnęłam się do niego.
Fenris? :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz