niedziela, 10 sierpnia 2014

Od Fenrisa CD Lirael

Lira leżała obok mnie. Patrzyliśmy na siebie. Była taka piękna.
- Cześć diablico- uśmiechnąłem się i cmoknąłem ją w nos. Zarumieniła się.
W tej chwili ktoś zapukał do drzwi.
- Schowaj się pod kocem-szepnąłem i zakryłem ją cała. - Proszę.- powiedziałem już do pukającego.
Wszedł Jim, w ręce miał kopertę.
-Jak noc?- zapytał złośliwie bo widział jak wchodziła Lirael.
- Bardzo spokojna.- odparłem.
- A jak twoja narzeczona?
- To nie moja narzeczona, a teraz mów co chciałeś i wyjdź, proszę - byłem spokojny.
Mężczyzna podał mi kopertę i bez słowa wyszedł.
Lira wyszła z pod koca, śmiała się. Otworzyłem kopertę i zacząłem czytać. Szybko biegałem wzrokiem po literach.  Wyskoczyłem z łóżka, naciągnąłem spodnie. Zacząłem krzątać się po pokoju zbierając swoje rzeczy i pakując do worka.  Lira przyglądała mi się diwnie.
- Co się stało?- zapytała.
- Szukają mnie. Za kilka dni tu będą.- odpowiedziałem i szybciej pakowałem.
- Kto? Dlaczego uciekasz?
- Bo zdezerterowałem, nawet po latach będą mnie ścigać. Chcą mnie za to powiesić. Rozumiesz.?....

<Lira?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz