Zaśmiałem się i zapytałem:
- To mam tylko jedno ważne pytanie; co ci we mnie przeszkadza?
- Och, nie jest tego dużo. Najbardziej mi przeszkadza w tobie, że jesteś skomplikowany i czasem myślisz jak baba. Oczywiście nie jak wszystkie.
- Mhm. Jednak nie zmienię tego, bo taki już jestem i musisz z tym żyć.
Usiadłem po turecku i zastanawiałem się o co go jeszcze zapytać, jednak nic nie wpadało mi do głowy. Położyłem się i zapytałem:
- Masz jeszcze jakieś pytania? Moje wypadły mi z głowy.
- Dlaczego jesteś taki wybredny co do kobiet?
Zatkało mnie, nie wiedziałem co odpowiedzieć. Wydałem z siebie niepewnie:
- Mówiłem przecież, że nie chciałem być zraniony.
Położyłem się na materacu i jeszcze chwilę porozmawiałem z Killem. Po chwili Viveren odebrała panowanie nad swoim ciałem. Przytuliłem ją i pocałowałem w czoło...
< Viveren? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz