środa, 24 czerwca 2015

Od Viveren CD Sky

Obudziłam się o trzeciej w nocy. Burza szalała za oknem, a ja tylko się uśmiechnęłam. Podeszłam do okna i obserwowałam chwilę, jak błyska niebo. Uwielbiam to. Noc, rozświetlana przez błyskawice jest piękna. Poczułam, że coś mnie obserwuje. Jęknęłam widząc ogromnego świerszcza siedzącego na parapecie. Pisnęłam kiedy skoczył na biurko.
Wybiegłam z pokoju zamykając za sobą drzwi. Uspokoiłam oddech, ale panicznie bałam się wrócić do pokoju, więc weszłam do sypialni Sky'a.
Killy zeskoczył z łóżka, kiedy wgramoliłam się pod kołdrę. Złapała chłopaka w torsie.
- Hę? - chłopak otworzył senne oczy i wyskoczyłby z łóżka widząc mnie, gdyby nie mój silny uścisk, który przytrzymał go w miejscu.
Zamrugał zdziwiony widząc moją przerażoną twarz.
- Boisz się burzy? - zapytał. - Cała drżysz.
- Tak - skłamałam, bo nie chciałam mu mówić o mojej słabości w postaci małego konika polnego, świerszcza czy wielkiej cykady. - Bardzo boję się burzy - pisnęłam specjalnie, kiedy nastąpił grzmot. - Proszę, nie każ mi wracać do pokoju...

Sky? XD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz