środa, 24 czerwca 2015

Od Sky'a CD Viveren

Odpowiedziałem sennie i odrobinę zirytowany:
- Rób co chcesz, nie przeszkadza mi...- Spojrzałem na Viveren i dodałem- Wiesz nie wyglądasz na osobę, która boi się burzy... Dobranoc Vivi...
Uśmiechnąłem się i lekko poprawiłem pozycję pomimo mocnego uścisku dziewczyny. Patrzyłem w okno i przez długi czas nie potrafiłem zasnąć. Czułem na plecach jak Viveren oddycha. Po jakimś czasie, gdy już sobie odpuściłem próby zaśnięcia udało mi się zasnąć...
***

Obudziłem się nad ranem przez promienie słoneczne próbujące przebić się przez szybę. Wygramoliłem się z łóżka i już osłabionego uścisku Viveren, podszedłem do okna i zasłoniłem okno grubą zasłoną. Wróciłem do łóżka i po chwili wskoczył na mnie Kill. Połasił się o moją głowę i ułożył się na czarnowłosej. Ziewnąłem cicho i przeczesałem włosy dłonią i patrzyłem na sufit. Nadal czułem senność, jednak nie potrafiłbym ponownie zasnąć. W całym mieszkaniu słychać było tylko mruczenie kota i oddech Viv...


< Viveren? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz