niedziela, 31 maja 2015

Od Zevrana CD Leoś, Alex

- Yyy...- odsunąłem się od chłopaka- Już ci mówiłem co o tym myślę. Rozumiem ze to dla ciebie trudne ale..- westchnąłem. - Idę zobaczyć co z Alex. - wstałem i ruszyłem w kierunku wozu.
Nie wiedziałem jak załatwić sprawę z Leo.
Naprawdę nie poszedłem do dziewczyny tylko w las.
Usiadłem na wystającym korzeniu. Wyciągnąłem przed siebie rękę i przebierałem powoli palcami tworząc coraz to większy kawałek lodu. Robiłem to dla zabicia czasu. 

***
Pamiętałem, że wróciłem nad ranem do obozu. Wskoczyłem do wozu i ledwo przykryłem się kocem zasnąłem. Miałem nadzieje ze Alex da rade znów poprowadzić konie.
Kiedy otworzyłem oczy okazało się, że nie pomyliłem się. Czułem spokojne bujanie świadczące o jeździe.
Usiadłem i zobaczyłem, że chłopak siedzi nie daleko.
-Leo. Może poszukamy ci dziewczyny w mieście? Zapytałem licząc na pozytywna reakcje.


<Leo Alex? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz