piątek, 22 sierpnia 2014

Od Zevrana CD Darkness

- To ciekawe zajęcie. - uśmiechnąłem się pod nosem.- No gotowe.
Udało mi się doprowadzić jej dłonie do lepszego stanu.
- Dziękuje- uśmiechnęła się zalotnie.
- To przyjemność pracować nad tak pięknymi dłońmi.
- Do widzenia.
-Do widzenia. Mam przeczucie że nie długo się zobaczymy.
Dziewczyna wyszła z pokoju. Uświadomiłem sobie że nie będzie tak łatwo ale uda mi się do niej dotrzeć.
***

Następnego dnia wziąłem mojego króliczka. Małą brązową kuleczkę i spakowałem ja do koszyczka. Chciałem ją skontrolować u weterynarza. Poszedłem do "Snowing bunny''. 
W rejestracji nie było specjalnych problemów. Kiedy wszedłem do gabinetu Darkness oniemiała. 
- Dzień dobry- uśmiechnąłem się
- Dzień dobry- potrząsnęła głową.- Co pana....
- Zevran- poprawiłem ją
- Więc co cię tu sprowadza?
- Mój króliczek.
Dziewczyna wyglądała na coraz bardziej zdziwiona. Postawiłem na stole koszyczek.
- Ile ma?- zapytała fachowo
- 3 miesiące- odpowiedziałem i pogłaskałem kulkę sierści.
Dark wyjęła zwierzątko i zaczęła badać.
- Jak się wabi.?
- Ifri.- odpowiedziałem.
Po krótkim badaniu Darkness odłożyła królika do koszyczka.
- Wszystko z nią w  porządku.- zapewniła.- Coś jeszcze?
-Tak. Masz może dziś wolny wieczór?- zapytałem 
- Mam dużo pracy......
- Nie daj się prosić Dark.

<Darkness?? Zgódź się>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz