Stałam obserwując tę scenę w ciszy. Wymienili kilka zdań, a potem kobieta spojrzała na mnie.
- A to kto? Twoja... dziewczyna? - zapytała kobieta.
Sky spojrzał na mnie z lekkim uśmiechem.
- Viveren - przedstawiłam się.
- Długo jesteście razem?
- Jakiś tydzień - odparł. - Chyba ponad tydzień.
- Nie masz głowy do dat - westchnęła. - Jak uczcicie rocznicę poznania? Hmm?
- Zapewne tak jak zwykle.. całując się w łóżku lub jedząc ciastka przed telewizorem i nie zdając sobie sprawy z jakiejś ważnej daty - odparłam.
Kobieta spojrzała na mnie dziwnie.
- Oh... - zdołała wykrztusić.
- Chciałam przez to powiedzieć, że nie muszę nic świętować ze Sky'em, bo każdy dzień z nim jest ważny... ale dzisiejszy, szczerze mówiąc, odbiega od tego. Sky ile to masz już lat od dnia dzisiejszego? - zapytałam.
Sky? VIveren ma 20... no może 21
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz